Norweski rząd szuka sposobów na bardziej stabilna gospodarkę, która nie będzie tak zależna od wahań cen surowców takich jak ropa czy gaz. Jeden z kierunków działań ma polegać na zwiększeniu nakładów na realizację projektów infrastrukturalnych oraz innowacje. Z tej okazji będą mogły skorzystać zagraniczne firmy, w tym polskie, z których 1440 już prowadzi działalność gospodarczą na terytorium tego kraju.

Norweska gospodarka charakteryzuje się bardzo niskim bezrobociem, stałym przyrostem średnich wynagrodzeń i niewielkim rozwarstwieniem dochodów społeczeństwa. Aby podtrzymać wzrost gospodarczy, władze Norwegii planują utrzymać nakłady inwestycyjne na wysokim poziomie. Ma w tym pomóc zakup komercyjnej bazy Norge Bygges, w której mają być ogłaszane wszystkie publiczne projekty budowlane. Przewiduje się, że skutkiem tej udanej inwestycji będzie wzrost popytu na różne formy usług budowlanych - od infrastrukturalnych, przez przemysłowe, do mieszkaniowych.

W obliczu nadchodzących zmian gospodarczych w tym skandynawskim państwie można snuć przypuszczenia, że polsko-norweski eksport/import będzie jeszcze wyższy. Ogólnie, Polska ma dodatnie saldo wymiany towarowej z Norwegii. Polski eksport sięgał ubiegłego roku. 3,1 mld euro, a import z tego kraju - 2,9 mld euro.