Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) i Prokuratura Generalna zawarły ze sobą porozumienie, którego celem jest lepsza współpraca obu instytucji w chronieniu praw pracowniczych. Przedstawiciele tych urzędów mają nadzieję, że dzięki podpisanej deklaracji mniej spraw będzie umarzanych, a ponadto poprawi się ochrona praw osób wykonujących pracę oraz dojdzie do szybszego karania nieuczciwych pracodawców.

Choć obie instytucje współpracują ze sobą od dawna w zwalczaniu przedsiębiorców łamiących Kodeks Pracy, to jednak w pewnych przypadkach kontakt między inspektorami pracy, a prokuratorami nie był wystarczający, co skutkowało umarzaniem postępowań przeciwko pracodawcom. Teraz ma się to zmienić poprzez formalny zapis dobrych praktyk, które do tej pory był umowne. Przykładowo, zanim prokuratura zrezygnuje z dalszego prowadzenia jakiegoś postępowania, ma uprzednio poinformować o tym inspektora pracy, by ten zapoznał się z materiałem dowodowym i ewentualnie wniósł do sprawy jakieś nowe dowody, które umożliwią kontynuację postępowania. Z kolei PIP, kierując do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, zobowiązuje się dołączyć wszelkie dane potwierdzające zasadność zawiadomienia lub niezwłocznie przekazywać prokuraturze szczegółową dokumentację z kontroli określonego pracodawcy.

Według zawartego porozumienia zarówno PIP, jak i prokuratura mają informować się wzajemnie o prowadzonych śledztwach dotyczących przestępstw popełnionych przeciwko pracownikom. Wyrazem bliższej współpracy mają być także wspólne szkolenia i konferencje poświęcone skutecznym metodom wykrywania i karania pracodawców, którzy łamią prawo.

Raz w roku główny inspektor pracy i prokurator generalny mają niezależnie od siebie oceniać realizację postanowień porozumienia oraz proponować rozwiązania zwiększające efektywność ich egzekwowania.